Cmentarzysko z As-Sabbiya w Kuwejcie
PAP - Nauka w Polsce, Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej UW   
Pierwszy sezon badań wykopaliskowych w Kuwejcie prowadzonych przez archeologów pod kierunkiem prof. Piotra Bielińskiego z Uniwersytetu Warszawskiego zaowocował odkryciem cmentarzyska, z którego pochodzi unikatowe wyposażenie grobowe. "Są to nie tylko pierwsze polskie badania, ale w ogóle jedne z pierwszych wykopalisk jakie przeprowadzone zostały na obszarze Kuwejtu, który jest właściwie do dziś nierozpoznany (wykopaliska prowadzone były do tej pory przede wszystkim na wyspie Fajlaka)" - informuje dr Zuzanna Wygnańska, redaktor „Archeowieści Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej”.

Badania prowadzono na stanowisku grobowym położonym w północnej części kraju, na pustyni As-Sabbiya.

Jak informuje Wygnańska, polscy archeolodzy odkopali tam cztery kamienne tumulsy, czyli grobowce na planie koła. Jeden z grobów zawierał bardzo interesujące wyposażenie, do którego należało między innymi ponad sto paciorków z muszli i kamieni, wykonany z muszli pierścień, okrągły dekorowany pektorał z macicy perłowej, paciorki z lapis lazuli i perła. Te dwa ostatnie znaleziska uznane zostały za szczególnie ważne.

Lapis lazuli, kamień sprowadzany z Afganistanu, był bardzo ceniony w okresie drugiej połowy III i pierwszej połowy II tysiąclecia p.n.e. w Mezopotamii – ówczesnym centrum cywilizacji. Odnalezienie wyrobów z tego kamienia w Kuwejcie jest po pierwsze wskazówką co do datowania pochówku, po drugie rzuca światło na nieznany dotąd epizod kontaktów handlowych między Mezopotamią, Zatoką Perską i Kuwejtem.

Nie jest wykluczone, że w III tysiącleciu przez dzisiejszą As-Sabbiyę przebiegał nieznany odcinek szlaku handlowego. Perła jest unikatowym znaleziskiem archeologicznym z obszaru Kuwejtu. Dla gospodarzy to szczególnie ważne odkrycie, gdyż identyfikują się oni z kulturą swych przodków, poławiaczy pereł. Pewne jest, że tak cenne dary musiały wiązać się z pochówkiem elitarnym.

Na odkopanie czeka w przyszłym sezonie jeszcze kilkanaście podobnych grobowców, być może równie bogato wyposażonych.

Archeolodzy przypuszczają, że cmentarzysko należało do koczowników. Prawdopodobnie najważniejszych członków swojej społeczności chowali oni właśnie w tumulusach, usytuowanych na widocznym z dala płaskowyżu.

PAP - Nauka w Polsce, Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej UW

bsz